Zapytaj bohatera

Jeśli macie jakiekolwiek zażalenia, pytania lub informacje do postaci z bloga, zapraszam serdecznie :) Gwarancja, że Ludmiła, Federico i inni odpowiedzą ^^

39 komentarzy:

  1. Federico:
    Czemu nie chciało ci się poczekać ????? Przecież życie Lu nie kręci się tylko wokół ciebie. Spieszyłeś się do tej Rebeki ? Uważaj, lepiej z nią zerwij

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sam nie wiem.. Coś mnie do tego pociągnęło. Ale nie mam pojęcia, co. Może po prostu mi jej brakowało? Potrzebowałem oparcia... Ale sam nie widzę sensu w tym, co zrobiłem.. / Federico

      Usuń
  2. ,, Kocham cię i nigdy nie przestanę. Nie jestem w stanie przestac o tobie myślec i moja miłośc do ciebie na pewno nigdy nie ustanie, byłaś moją pierwszą, za którą potrafiłbym oddac życie. I nawet bardzo bym tego chciał, żeby pokazac ci, jak bardzo cię kocham. [...] Na początku tego nie chciałem, ale uległem. Uległem tobie, Ferro. Chociaż żadna inna dziewczyna nie potrafiła dotrzec do mojego serca, dotarła do niego osoba, od której najmniej tego oczekiwałem. Ale teraz wiem jedno: Na pewno nie chciałbym, gdyby to był ktokolwiek inny." To twoje słowa. Obiecałeś w nich że nie zaponnisz, a robisz wszystko by zapmnieć. Wszystko na odwrót tego co powiedziałeś. Znajdujesz inną, której nie kochasz. Obietnice nic dal ciebie nie znaczą, tym razem zachowałeś się gorzej niż dawna Lu. czemu nie zerwiesz z Rebeką jak jej nie kochasz ? To nie jest trudne... Czemu kłamiesz ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Komentarz powyżej jest do Federa

      Usuń
    2. Pamiętam te słowa, jak mógłbym zapomniec? Wierzyłem, że jeszcze ją spotkam, ale nie mogłem tak po prostu czekac. Oszukała mnie, nie podała numeru telefonu. Chociaż chciałem, nie mogłem do niej zadzwonic. Jak to się miało dłużej ciągnąc? / Federico

      Usuń
    3. Federico : Normalnie, mogłeś jeszcze raz do niej pojechać prawda ? Przecież wiesz gdzie mieszka, a nie szukać nowej dziewczyny.

      Usuń
    4. Wiem. Ale widocznie sobie nie życzyła mojej obecności. Powiedziała, żebym jej nie odwiedzał. To co miałem robic? Zakończyła to, więc nie był sensu wracac do przeszłości.. / Federico

      Usuń
  3. Rebeka : Podła jędzo, czemu niszczysz tą piękną miłość ? Z kim pracujesz ? Po co ci to ? Aprzede wszystkim kiedy założyłaś mnitoring w domu Violi ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A przede wszystkim: Czemu mnie o to pytasz?
      Wcale nikt nie musi o tym wiedziec, nie zmusisz mnie, żebym ci o wszystkim opowiedziała.
      Można powiedziec... Tajemnica zawodowa. / Rebeka

      Usuń
  4. Ludmiła : Czemu nie walczysz o swoje?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Starałam się... I nadal się staram...
      Powoli jednak tracę siły. W głowie mam mętlik, tyle się dzieje... Przepraszam, ale nie jestem w stanie nic więcej powiedziec.. / Lu

      Usuń
  5. Do autorki : Nawet nie wiesz jak się ciesze że zrobiłaś tą zakładkę :D Normalnie cię za to ubóstwiam ;**
    Do Fede : Czemu nie powiesz Ludmi co do niej czujesz ?
    Do Lu : Czy uważasz że możesz zapomnieć o Fede ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zrobiłam na wasze życzenie! <3 / Autorka

      Pewnie dlatego, że na razie nie chcę... Jestem z Rebeką, może niedługo się odważę?.. / Federico

      Nie mogłabym o nim zapomniec... Może się odkochac, ale nigdy nie zapomnę... / Ludmiła

      Usuń
  6. Violetta: Jak w końcu powiesz tacie o tym że chcesz mieszkać z Leonem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że niedługo się odważę... Przecież muszę, tak? Miłośc wygra wszystko, dlatego się narażę <3 / Violetta

      Usuń
  7. Do Fede : chłopie weź się ogarnij i walcz o Ludkę, a nie siedź i miźiaj się z Rebeką
    Twoja Bella

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staram się, ale jakoś mi to chyba nie wychodzi.
      Nie miziam się z Rebeką, sam nie wiem, co do niej czuję. Ale to na pewno nie jest to samo uczucie, jakie dzielę z Ludmiłą / Federico

      Usuń
  8. Naty :
    Czemu nie powiedziałaś Ludmi o wyborze sukni ślubnej i zamiast niej poszłaś z Camilą ? Co się stało ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ludmiła przyszła w nieodpowiednim momencie... Nie zapraszałam jej, gdyż nie wiedziałam, że w ogóle ją zobaczę. W dodatku... Poszłam z Camilą, bo ona jako jedyna mnie rozumie. A Ludmiła.. Cóż, dawno nie rozmawiałyśmy. Skoro ona nie chce tego kontynuowac, to czemu ja mam chciec? / Naty

      Usuń
  9. Rebeka:
    Jaki jest powód dla którego zapisałaś się do studia ? Lubisz muzykę, śpiew, taniec ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem, czy lubię. Ale chciałam spróbowac. Z resztą, teraz będę mogła spędzac więcej czasu z Federico!!! I miec na oku tę całą Ludmiłę... / Rebeka

      Usuń
  10. Do Ludmiły: Co czujesz po wczorajszym pocałunku z Federico? Czy to co było między wami może na nowo rozkwitnąć?
    Do Rebeki:Dlaczego po rozmownie z Federico miałaś przy sobie walizki?
    Do Violetty:Twój ojciec jest trochę nadopiekuńczy czy nie obawiasz się jego reakcji jak zareaguje na to że chcesz się wyprowadzić i mieszkać z swoim chłopakiem Leonem a jeśli coś się między wami zepsuje?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ~Myślę, że coś z tego będzie.. Teraz, kiedy wszystko już sobie wyjaśniliśmy, zdecydowanie świetnie się między nami układa.. Co czuję po pocałunku? Z pewnością radośc i nadzieję na wspólną przyszłośc / Ludmiła

      ~Cóż, myślę, że niekonieczne jest to, żebyś ktokolwiek się o tym dowiedział... Powiedzmy, że wiedziałam, co się za chwilę stanie. Więc od razu się spakowałam / Rebeka

      ~Bardzo się go obawiam... Ciągle myślę, że tata za dobrze przyjmie informację o tym, że jestem już dorosła i chcę się zając własnym życiem. Co do Leona, zawsze bał się, że mu mnie odbierze... Ale mój książę obiecał, że się wszystkim zajmie. Mam nadzieję, że się uda...
      Nie sądzę, żeby to miało popsuc nasze relacje.. Chociaż prawda, Leon może w końcu zrozumiec, że nic nie osiągnie i po prostu mnie zostawi...
      NIE!
      Nie wierzę w to. Wiem, że wszystko się ułoży / Violetta

      Usuń
  11. Federico :
    Aż tak trudno był zerwać z Rebeką ? Jakoś z zapomnieniem o prawdziwej miłości nie miałeś problemu, więc czemu zwlekałeś z zerwaniem kontaktu z kimś kogo okłamujesz ? Ale i tak ważne, że twój związek z nią się skończył. Tak właściwie to on nie był naprawdę, ale to nie ważne.
    Wiesz, że kłamstwo boli bardziej, nim dłużej zwlekasz z powiedzeniem prawdy ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Było trochę ciężko..
      Bałem się, że ją skrzywdzę, Rebeka ma bardzo ciężki charakter.
      Nigdy nie zapomniałem o Ludmile... Szukałem tylko kogoś, w kim znajdę oparcie. To chyba nic złego?
      Ten związek nie był naprawdę, w tym masz rację.
      No i wiem, że kłamstwo boli - tak czy siak. / Federico

      Usuń
  12. do Federico : Wziąłęś sięw garść, no i w końcu zrobiłeś coś co powinieneś zrobić DAWNO TEMU. Życzę Wam szczęścia, no i uważajcie na Tomasa i Rebeke, czemu? Możecie tak nagle dostać zdjęcia na których całujesz się z Rebeką i co? Nawet nie chce takiej odpowiedzi : ONA TAKA NIE JEST, ona taka jest! Więc pilnuj się i Ludmile też to radzę.
    do Naty : ale z ciebie przyjaciółki, nie zastanawiałaś się, że Lu wybaczy Ci wszystko? Zmieniła się dla Ciebie, byłaś moją uluboną postacią już nią nie jesteś :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cóż, będziemy się pilnowac, jeśli tak mówisz.. Nie mam zamiaru bronic Rebeki, od jakiegoś czasu faktycznie dziwiło mnie jej zachowanie... / Federico

      Czemu? To moja wina, że pokłóciła się z moją siostrą? ! Przecież co... Co ja miałam zrobic?
      EDIT:
      Już... Już zrozumiałam parę spraw. Przykro mi, że aż tak mnie znienawidziłaś, że już nie jestem tw ulbuioną postacią...
      Z Ludmiłą już wszystko sobie wytłumaczyłam. / Naty

      Usuń
  13. Do Federico: Jak myślisz czy między tobą a Lu się ułoży i będzie tak jak dawniej? Przyszykuj jakąś niespodzianke...zaproś na sylwestra :D Napewno to doceni...
    Do autorki: Weź daj jakąś niespodzianke od Fede... Tak jak pisałam do Fede xd i czekam na twoją dalszą twórczość

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałem taki zamiar, ale nie wiem, ile z tego wyjdzie... Niespodzianka na pewno będzie, ale z jakiej okazji? Nie wiem...
      Myślę, że nam się ułoży. Nie potrafię bez niej życ, a nie chcę, żeby cierpiała, więc... / Federico

      Miałam zamiar, ale skoro nie dodałam na Sylwestra, to nie wiem, czy będzie sens ;/ Ale chyba jednak to zrobię ;)) / Autorka

      Usuń
  14. Do Federico: Gdy pani z schroniska powiedziała że Lu jest twoją narzeczoną dlaczego nie sprostowałeś że nie jesteśc ie tylko olałeś temat? Chyba że chcesz jej się po raz 2 oświadczyć?

    OdpowiedzUsuń
  15. Z oświadczynami poczekam jakiś czas... A nie sprostowałem, bo jak dla mnie, to tak by mogło byc :)) / Federico

    OdpowiedzUsuń
  16. Do Federico :
    Czy masz zamiar pójść tam gdzie polecia ci Ivette ? Mas jakies obawy ? Jakie? Jak mysisz co się tam wydarzy, wiesz wkońcu zaułek to mroczne miejsce.

    Ivette :
    Czy ty cos ukrywasz ?
    A tak wogle, to ty naprawdę kochasz/kochałaś Fede ? Jeśli tak to po co wogóle ma przyjść do jakiegoś zaułka ? Nie możecie się spotkać w jakimś mniej mtocznym miejscu ?
    Jeszcze jedno jak nazywa się znajoma Vittori, która ma przyjechać ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam pojęcia, co tam się może stac.. Ale pójdę, zobaczę. Wiem, że nic mi nie grozi. A przynajmniej mam taką nadzieję.... / Federico

      Spotkanie to nie mój pomysł, tylko Vittorii. Chciała porozmawiac z tamtym grzywkarzem, to niech teraz rozmawia. Ukrywam wiele rzeczy i raczej będzie tak do samego końca. Kochałam go, ale teraz sama nie wiem, co do niego czuję. Chyba niechęc. A może nienawiśc?
      Jeśli chodzi o znajomą Vittorii, to piosenkarka, z którą Federico nagrywał album. Jest moją siostrą / Ivette

      Usuń
  17. Do autorki : kiedy 66 rozdział ??

    OdpowiedzUsuń
  18. Federico: Czy ty naprawdę jej wierzysz? Wiem, za niedługo powinieneś iść do okulisty, bo chyba zaczynasz nie widzieć dobrze. Uważasz, że naprawdę to co ci powiedziała to prawda. Nie myślisz, że to podejrzane? Jeśli ma ci dać jedna dobrą radę, to sprawdzenie czy kłamie. Ja wiem jak jest, ale chce abyś zawalczył więc nie wyjawi ci o co mi dokładnie chodzi... A, zapomniałabym ci powiedzieć, że najbardziej przydatna rzecz w tej chili dla ciebie to mały podsuch...
    Marotti: Po co właściwie to robisz?
    Ludmiła: Dlaczego nie skłamiesz w inny sposób. Nie umiesz np. skłamać Marottiego i poprosić Federico o pomoc. Powiedziałabyś mu i pomógłby ci. Naprawdę nie potrafisz skałamć tak, aby być szczęśliwą...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sam nie wiem już, w co wierzyc... Wszystko jeszcze się wyjaśni. Mam nadzieję, że Ludmiła tylko żartowała i... Ugh. Zobaczę, co będzie. Postaram się zbadac sprawę, dziękuję / Federico

      Taka jest moja praca i nic nie poradzę, nie będę się liczył z uczuciami, przecież w tym wszystkim liczą się głównie pieniądze /Marotti

      Kłamanie same w sobie jest złe.. Tak naprawdę nie myślałam nad tym, co robię. Chciałam po prostu uratowac Studio, sfinansowac spektakl i pomóc schroniskom / Ludmiła

      Usuń
  19. do naty: ile gosci zaprosisz na swój slub z maxim?
    do maxi'ego: jak zareagujesz jakbys dowiedzial się ze naty jest w ciąży?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze marzyła mi się duża uroczystosc :) Sama nie wiem, na pewno rodzinę, przyjaciół i bliskie mi osoby, jak np. nauczyciele Studio / Natalia

      Byłbym bardzobardzo szczęśliwy! Kocham Natalię i chcę byc z nią już do końca / Maxi

      Usuń

Każdy komentarz = mobilizacja do pisania ♥
Nie masz konta? Skomentuj ANONIMOWO!